Trupie gadki. Sezon 1

04/09/2016 § 1 komentarz

Pogadaj se z umarlakiem

trupiegadkiOdkąd Planeta Komiksów zapowiedziała komiks pełen niesmacznych żartów, zleżałych dowcipów i śmiertelnie suchych żartów wprost umierałem z ciekawości, by zatonąć w lekturze. Komiks kupił mnie kreską, tematem, nazwą i klimatem samej okładki. A co było dalej?

Dalej było pierwsze rozczarowanie, ponieważ tym, co z miejsca rzuca się w oczy jest niewielki format. Zupełnie nieadekwatny do komiksu o tak dużym natężeniu tekstu i gęsto uciśniętych kadrach, aż prosi się o europejski format, może nawet dodatkowo powiększony, tymczasem zostajemy przy wielkości amerykańskiej zeszytówki. Zakładam, że decyzja podyktowana była konsekwencją względem pozostałych tytułów wydawnictwa. Niestety, ze szkodą dla pozycji.

Na szczęście na tym kończy się lista minusów! Kreska dotrzymuje Trupie gadkiobietnicy płynącej z okładki, jest lekka, klarowna, przystępna i celnie parodiuje wizerunki znanych postaci. Również kolorystyka nie zawodzi trzymając się blisko fioletowego cmentarza. Cóż mogę powiedzieć? Bardzo lubię fioletowe cmentarze.

Od dawna, przy każdej możliwej okazji zacietrzewiam się w twierdzeniu, że historia jest źle nauczana. Po pierwsze, uczymy się o mniej istotnych, odleglejszych czasach często pomijając nowożytną historię, z której płyną bardziej aktualne nauki. Po drugie, wkuwamy daty i suche fakty. Zgłębiamy syntetyczne, pozbawione ludzkich aspektów, sterylne streszczenia zdarzeń. Łatwo zapomnieć, że historia jest w istocie… zbiorem wielu ciekawych historii. O czym z pasją przypominają Trupie gadki.

bezuzyteczne fakty

Adam Murphy nie pozwala odejść wielkim umysłom i po kolei przywołuje z zaświatów najwybitniejsze z nich. Nie ogranicza się przy tym do jednej dziedziny wiedzy, więc niemal każdy, kto ma jakieś zainteresowania znajdzie swoich faworytów. Fizycy przybiją piątkę z Teslą i Einsteinem, rysownicy chętnie zobaczą Hokusaia i da Vinci, fani literatury poczytają o Dikensie, Shelley czy Austin.

Kilka ciepłych słów wypada skierować w stronę tłumacza. Liczba słownych Trupie gadki planszagierek nie raz musiała go przyprawić o solidny ból głowy. Z próby oddania ich po polsku wyszedł zwycięsko, nie czuje się sztuczności w lingwistycznych gagach. A wierzcie mi, że niejeden wolałby umrzeć, niż się z nimi mierzyć.

Całość, do złudzenia przypomina konwencję serii Strrraszna historia, której tomikami zaczytywałem się w dzieciństwie. mnóstwo tu suchych żartów, a przy kilku dość głośno parsknąłem. Trupie gadki przybliżają nam życiorysy historycznych postaci w formie zbioru anegdot. Autor zręcznie wykorzystał nie tylko ciekawsze elementy życiorysów swoich bohaterów, lecz także znane przymioty charakteru, dzięki czemu postaci ożywają znacznie bardziej, niż można wnioskować po trupioszarym odcieniu ich skóry. Wszystko to składa się na pigułkę wiedzy, która w najgorszym przypadku pozostanie źródłem knajpianych ciekawostek, a w najlepszym nakłoni nas do poszerzania wiedzy.

Trupie gadki to jeden z komiksów, który w pełni wykorzystuje edukacyjny potencjał medium. /uczy, bawi, wychowuje, a co najważniejsze nie pozwala umrzeć z nudów! Polecam.

Adam Murphy (sc. & rys.), „Trupie gadki. Sezon 1”, tłum. Paweł Brzosko, Planeta Komiksów, Warszawa 2016.

[autor: Józek Śliwiński] Corpse-Talk

sklep{komiks można kupić tu: klik! klik!}

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Tagged: , , , , , , , , , , , , , , , , ,

§ 1 Responses to Trupie gadki. Sezon 1

Dodaj komentarz

What’s this?

You are currently reading Trupie gadki. Sezon 1 at Kopiec Kreta.

meta