Star Wars Komiks: Luke, Leia, Han, Chewbacca

19/08/2016 § Dodaj komentarz

 Han Solo i jego kobiety

star-wars-komiksNiedawno na polski rynek trafił czwarty w tym roku numer magazynu „Star Wars Komiks” (Darth Vader: Cienie i tajemnice), jednak tymczasem pochylmy się nad trójką, w której znaleźć możemy bezpośrednią kontynuację historii Skywalker atakuje. Wprawdzie z ekipy tworzącej główną gwiezdnowojenną serię Marvela odszedł rysownik John Cassaday, ale i tak na fanów SW oraz komiksów czeka mnóstwo dobrej, wizualnie atrakcyjnej zabawy.

Podczas gdy Luke wraz z Artoo lecą w poszukiwaniu celu, zaczytując się we wspomnieniach Obi Wana przybliżających jego życie na Tatooine, Han i Leia mierzą się z całą masą kłopotów. Nie dość, że siły imperialne są w pobliżu, to jeszcze Sana, która twierdzi, że jest żoną Hana, zamierza oddać w ręce wrogów księżniczkę. Jakie relacje naprawdę łączę ją i Solo? Gdy niebezpieczeństwo jest coraz bliżej i wydaje się coraz większe, a sojuszników i star wars marvelprzeciwników dzieli zbyt cienka linia, bohaterowie starają się znaleźć wyjście z sytuacji, która może przerosnąć nawet ich…

Jason Aaron (scenarzysta takich pozycji jak: Skalp, Bękarty z Południa, Ludzie gniewu, Thor Gromowładny czy Wolverine i X-Men) to jeden z nielicznych scenarzystów, który w ramach serii o dość jasno sprecyzowanych ramach, nie tylko zdołał pozostać wierny samemu sobie, ale także i klimatowi starych gwiezdnowojennych filmów, które tak podbiły serca widzów i krytyków. Jego scenariusze, pomimo ograniczeń nałożonych z każdej strony – w końcu wszyscy wiedzą, co było i co będzie się dziać potem – potrafią wprowadzić niejeden zaskakujący zwrot akcji czy przełomowy moment. Pozawala mu to zabrać czytelnika w inne nieco rejony – skoro nie może uśmiercić nikogo znaczącego ani przełamać konwencji, robi wszystko, by odbiorca nie przestał zadawać sobie pytania „ciekawe jak ten gość z tego teraz wybrnie bez popadania w konflikt z wizją kinową”. Han SoloA ten gość, Aaron, udowadnia, że dobrze wie, jak tego dokonać. W efekcie rodzi się opowieść, którą czyta się z ciekawością i zaangażowaniem, nawet jeśli nie jest się fanem Star Wars.

Strona graficzna po odejściu Cassadaya na szczęście nie straciła na jakości. Może początkowe dwadzieścia stron w wykonaniu Simone’a Bianchiego nie powaliło mnie na kolana (wolę jego pracę z Amazing Spider-Mana czy komiksu Thanos: Powstaje, który na dniach ukazał się w Polsce), ale nie mogę także powiedzieć, by stanowiły rozczarowanie. Za to kreska Stuarta Immonena, który zabrał się za kolejne sto stron (autora ilustracji do znanego w Polsce cyklu All New X-Men) jak najbardziej trafiła w mój gust – realizmem, szczegółowością, lekkością i znakomitą zabawą światłocieniem.

Słowem podsumowania – wciąż warto czytać komiksy napisane przez Aarona w ramach Star Wars. Szczególnie, że Polska edycja wydana została dobrze i tanio (niespełna 20 zł za 132 strony), na niezłym papierze i nawet z porcją dodatków w postaci galerii okładek.

Jason Aaron (sc.), Simone Bianchi & Stuart Immonen (rys.), „Star Wars Komiks: Luke, Leia, Han, Chewbacca”, tłum. Jacek Drewnowski, Wydawnictwo Egmont Polska Sp. z o.o., Warszawa 2016.

 [autor: Michał Lipka] C-3PO

sklep {komiks można kupić tu: klik! klik!}

Tagged: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

What’s this?

You are currently reading Star Wars Komiks: Luke, Leia, Han, Chewbacca at Kopiec Kreta.

meta